To już prawie Nowy Rok!
Niespecjalnie mam teraz zajęcie...
Mam nadzieję, że Sylwester był huczny i naprawdę zaszaleliście (lub nadal to robicie). Każdy powinien mieć swoją definicję szaleństwa, więc jeśli przesiedzieliście cały wieczór i do późna w nocy...czy też nadal to robicie przed kompem to też dobrze. To też jakieś szaleństwo! Jeśli robiliście domówkę - dobrze. Jeśli wyszliście gdzieś - dobrze. Jeśli poszliście spać - to też nie jest źle.
Życzę w imieniu swoim i Kukiełki udanego Nowego Roku! Jeśli nasz drogi 2014 rok był dla Was kiepski, to niech ten nowy będzie lepszy! Miejcie w sobie nowe postanowienia lub znów te same i dotrzymajcie ich. Bądźcie weseli, uśmiechnięci i pogodni. Zdrówka, dobrego humoru, fajnych przygód! Po prostu napiszcie sobie swoją definicję szczęścia - według niej żyjcie.
Mamy nadzieję, że kac nie będzie wyrywał swym działaniem włosów....przynajmniej niektórym.
O naszego Sylwestra lepiej nie pytajcie, serio... XD To nie jest coś do publikowania. Tym bardziej opowiadania. O tym tylko my możemy pomyśleć albo powspominać.
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz